Pierwsze dwa tygodnie w internacie, to w głównej mierze integracja nowych mieszkańców.
Wychowankowie dla lepszego poznania się spacerowali po miejscowości i pozowali do wspólnych zdjęć. Uczestniczyli również w zajęciach grupowych, podczas których odbijali swoją dłoń na kartonie jako symbol przynależności do internatu. Dodatkowo brali udział w zajęciach zapoznawczych, które miały na celu oswojenie z innymi mieszkańcami. Każda osoba miała za zadanie opowiedzieć o swoich cechach osobowości. Dla ułatwienia otrzymali kolorowe karteczki na których zgodnie z kolejnością liter w imieniu mogli wymienić swoje mocne i słabe strony.
Kolejnym etapem klimatyzacji mieszkańców było ognisko integracyjne, podczas którego, poza spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, wychowankowie mogli zmierzyć się ze sobą podczas gier i zabaw zorganizowanych przez wychowawców. Ognisko od lat to nieodzowny element integracji nowych mieszkańców internatu. Jak co roku, tak i teraz wychowawcy postarali się, aby wszyscy mieszkańcy brali czynny udział w zabawie . Nie brakowało zaangażowania i śmiechu, co pozwoliło nowym lokatorom poczuć się swobodnie i pewnie. Najwięcej emocji dostarczyło przeciąganie liny. Ku zaskoczeniu wygrała drużyna żeńska z jednym chłopcem. Zwieńczeniem imprezy było zjedzenie pysznych kiełbasek z grilla i taniec „Belgijka”.