Podróż do Hiszpanii, a dokładnie do Malagi na Costa del Sol, była dla mnie ogromnym przeżyciem oraz doświadczeniem zarówno pod względem kulturowym jak i językowym. Co prawda była to już moja kolejna wyprawa na Półwysep Iberyjski, ale tym razem odbyłam ją z zupełnie innym zamiarem. Nie tylko doskonaliłam umiejętności językowe, ale również uczestniczyłam w zajęciach poświęconych metodyce nauczania języka hiszpańskiego.
Na intensywnym kursie dla nauczycieli dzieliłam się wiedzą i doświadczeniem z nauczycielami z krajów europejskich. Zajęcia odbywały się w formie ćwiczeń, warsztatów, pogadanek jak również praktyk pedagogicznych. Naszymi trenerami byli Hiszpanie z różnych regionów kraju co wzbogaciło zajęcia o wieloaspektowość spojrzenia na problemy społeczne i kulturowe. Nie powinniśmy zapominać, że w ramach jednej Hiszpanii, rodzimi użytkownicy języka hiszpańskiego charakteryzują się różnym akcentem, słownictwem, a czasami nawet innym językiem co również wpłynęło na atrakcyjność zajęć.
Trenerzy skupili się m.in. na tematyce wprowadzania literatury, kina i sztuki na lekcjach języka hiszpańskiego. Wspólnie staraliśmy się obalić mit, że wspomniane zagadnienia są nudne, trudne i mało atrakcyjne dla uczniów. Podczas dwutygodniowego pobytu mieszkałam w pokoju jednoosobowym w pobliżu plaży El Dedo, którą gorąco polecam wszystkim spragnionym przepięknego morza, wrażeń oraz przygód. Andaluzyjczycy to ludzie bardzo sympatyczni, otwarci, ciepli jak tamtejszy klimat oraz niezwykle przyjaźnie nastawieni do turystów.
Na zwiedzanie mogłam pozwolić sobie jedynie w weekendy, ponieważ codziennie od rana do późnych godzin popołudniowych miałam zajęcia. Już samo przebywanie na kursie, obcowanie z kulturą oraz pobyt w ukochanej Hiszpanii był dla mnie przyjemnością i przywilejem samym w sobie. Nie mogłam jednak nie skorzystać z wycieczki na El Caminito del Rey, malowniczej trasy w parku narodowym Desfiladero de los Gaitanes w wąwozie rzeki Guadalhorce. To właśnie ta sceneria dostarcza nam widoków zapierających dech w piersiach, których nie można doświadczyć w żadnym innym miejscu.
W trakcie ewentualnego pobytu w mieście muzeów – Maladze, zachęcam do pieszej wędrówki po muzeach tym bardziej, że wiele z nich można zwiedzić bezpłatnie. Do najbardziej znanych należą: Muzeum Picassa oraz jego dom rodzinny, Muzeum Rosyjskie i Muzeum w Maladze.
Zdecydowanie polecam uczestnictwo w programie Erasmus +Mobility, przede wszystkim pod względem naukowo-kulturowym jak również ogromnego doświadczenia osobistego, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Nauki języka w kolebce kultury hiszpańskiej nie można porównać z żadnym kursem językowym, a tym bardziej z podręcznikiem nawet z najwyższej półki. Osobiście zachęcam wszystkich miłośników języków obcych oraz podróży do korzystania z możliwości jakie daje nam Unia Europejska w programach skierowanych do konkretnych grup społecznych.